Myślę, że skoro to upomnienie, to należy jak najszybciej przesłać brakujące sprawozdanie. My mieliśmy taki przypadek, że szkoły musiały uzupełnić sprawozdania 5 lat wstecz. I odbyło się bez jakichkolwiek sankcji.

Jeśli opłaty nie przekraczały 400 zł to nie ma się co martwić. Wystarczy sporządzić zaległe sprawozdania. Jak ktoś się dopiero obudził to rzeczywiście trzeba 5 lat wstecz.
Mam teraz pytanie do forumowiczów. Co jeśli firma otrzymała polecenie z Urzędu Marszałkowskiego o uzupełnienie sprawozdań i opłat za 5 lat wstecz i opłaty przekraczały 400 zl? Czy urząd może to umorzyć z powodu braku wiedzy o obowiązkach itp? Czy ma ktoś doświadczenie co w takim przypadku zrobić żeby zwiększyć szanse na umorzenie opłat? A poza tym jak wyliczyć opłaty u przedsiębiorcy który nie ewidencjonował wielkości emisji? Będę wdzięczna za pomoc.

Trzeba to policzyć po prostu.

No niestety nie dość że trzeba policzyć to jeszcze doliczyć odsetki i zapłacić.
Nie spotkałam się z przypadkiem umorzenia z powodu niewiedzy przedsiębiorcy.
Życze powodzenia.

Pytanie o niewiedzę jako powód do umorzenia pominąłem, bo mnie rozśmieszyło...
Podatków też nie płacicie bo Wam umarzają "bo nie wiedzieliście, że trzeba płacić"? Zaznaczę tylko, że w zakresie obowiązków dot. opłat za korzystanie ze środowiska obowiązują te same przepisy co w sprawie podatków. Co do nie składania w terminie wykazów, pozwolę sobie zacytować ustae - Prawo ochrony środowiska, bo widzę, że jej znajomość, nawet wśród "specjalistów", takze tu udzielających porad, jest śladowa:
Art. 359. 1. Kto, będąc do tego obowiązany na podstawie art. 287 ust. 1, nie prowadzi wymaganej ewidencji, podlega karze grzywny.
2. Tej samej karze podlega, kto nie dopełnia obowiązku terminowego przedkładania wykazu, o którym mowa w art. 286.
Tak więc jeśli marszałek nałoży grzywnę (a dziwi mnie nawet bardzo, ze tego nie robią), nie będzie najmniejszych podstaw do odwołania ;-)