O ile dobrze pamiętam z podstawówki (a dawno to było więc może coś mylę), to litry na masę można przeliczyć wykorzystując tajemy wskaźnik zwany gęstością

, która podana jest w dokumencie powszechnie znanym pod nazwą "karta charakterystyki" ;-)

Przeliczniki podane są m.in w rozporządzeniu dot opłat za korzystanie ze środowiska.

Ostatni gościu... Proszę, zanim doradzisz, przeczytaj o co ludzie pytają ;-)
Olej napędowy tak się ma do olejów hydraulicznych czy silnikowych jak lody do "ciepłych" lodów ;-)
To każdy specjalista od ochrony środowiska powinien mieć w małym palcu - jak nie ma to powinien zmienić fach.

Panie Adminie, po co Pan akceptuje stałe chamskie wypowiedzi? Na wielu forach wypowiedzi pozbawione meritum, lekceważące innych forumowiczów czy zasady dobrego wychowania są regulaminowo eliminowane. Proponuję wdrożyć i tu takie zasady.

Szanowny "Gościu",
na wstępie zaznaczę, iż nie chce zmieniać tego wątku dyskusje na temat zachowań na forum - jeśli jest taka potrzeba proszę założyć osobny wątek,
Czuję się jednak, wywołany do tablicy, dlatego odpowiadam

Na forum co do zasady nie są publikowane wypowiedzi chamskie i obraźliwe, jak również te, które nie odnoszą się do meritum danego wątku.
Oczywiście wypowiedzi weryfikuje człowiek, inny zaś wpisuje wypowiedzi, nie zawsze uda się skutecznie poddać wypowiedź moderacji

Zgodzę sie, iż niektóre wypowiedzi bywają ostrzejsze w swym tonie, ale forum to wymiana zdań, opinii, a te nie zawsze bywają miłe i przychylne.

Postaram się jednak dokładniej pilnować by wypowiedzi nie zawierały zbyt radykalnych uwag w odniesieniu personalnym - te fragmenty będą usuwane


Pozdrawiam,
Piotr Pykało

O matko! To już nie używając żadnych epitetów nie można komuś powiedzieć, że jest ignorantem?
No cóż... Jeśli ktoś za chamską wypowiedź uważa sarkazm odnoszący się do "fachowej" porady, to gratuluję samokrytyki! Bo jak się domyślam autor porady, że gęstości olejów hydraulicznych i/lub silnikowych podane są w rozporządzeniu "dot. opłat..." poczuł się urażony?
Zostawiam adminowi wolną rękę... Jeśli zdecyduje o usunięciu mojego profilu - nie będę przeszkadzał Państwu we wzajemnej pomocy... ;-)

Wlo, moim zdaniem z ignoranctwem można i należy walczyć.
Z drugiej strony trzeba też rozumieć tych co dopiero zaczynają "działać w branży"

Co nie znaczy że zawsze łatwo można wyważyć te zagadnienia.

Zdecydowanie jednak wolę ostre dyskusje niż usuwanie profili.

Życząc udanych dyskusji pozdrawiam i zamykam ten wątek
Piotr Pykało