Panu/pani "pszczole"(płeć nie znana) na wypowiedź z 2007-06-01 10:36:51. Oczywiście, że życie wymusza do odchodzienia i rozmiękczania niemądrych przepisów. Na przykład, przywołana przez pana/panią Komuna powstała na bazie utopii, w wyniku rewolucji. Gdy system z powodu złych podstaw zaczął się załamywać, wprowadzono skrajnie restrykcyjne prawo. Reszta - to rozłożona w czasie, pełzająca kontrrewolucja. Jest to schemat dość powszechny. Na przykład, wobec problemów ekologii urzędnicy Unii propagują "szczytne" neoliberalne idee, następnie, gdy programy się sypią wprowadzają restrykcyjne przepisy a potem stopniowo się znich wycofują poprzez stanowienie wyjątków, z reguły pod naciskiem grup interesów lub wpływowych osób. Dzięki temu tworzy się gąszcz przepisów lub lepiej, mętna woda. Skutek systemu jest wiadomy: wtajemniczeni w system nie mają problemów z "zagospodarowaniem" tego czy owego a ten skołowany "Gość" od palecianych odpadów musi pytać na niiejszym forum jak spożytkować kawałek drewna. Druga ważna wada Systemu, to inercja powodująca olbrzymie straty czasu. Jakie lekarstwo? 1500 znaków to za mało ale może przy następnej okazji.