Witajcie,
Mam taki własnie problem, że organy ściagania podstawiły mi zarzut poświadczenia nieprawdy na kartach przekazania odpadu, co do okolicznosci majacych znaczenie prawne, czyli dokladnie chodzilo o to ze firma ktora transportowala byla inna niz ta co poswiadczala.
I dostalem wyrok z górnej półki, 2 lata kary wiezienia w zawieszeniu na 3, + 9000 zł grzywny.
Czy znacie podobne przypadku historii, Bede sie bronil w drugiej instancji i szukam materialow ktore mi lagodzily ten wyrok
Dziękuje za wszystko,