forum dyskusyjne
pytaj, ... odpowiadaj, ... dyskutuj , daj się poznać innym jako fachowiec w branży
Aby prawidłowo korzystać z serwisu, należy włączyć w przeglądarce obsługę JavaScript.
Jeżeli nie wiesz jak to zrobić, skorzystaj z pomocy jej producenta.
Jeżeli nie wiesz jak to zrobić, skorzystaj z pomocy jej producenta.
WSZYSTKIE KATEGORIE
Schowek - Forum
wody opadowe i roztopowe raport OOŚ
Wysłany - 2010-03-17 12:49
Odsłony - 2923
Witam
Mam pytanie. Otóż dostałem uwagę do raportu OOŚ dotyczącego rozbudowy drogi w temacie wód opadowych i roztopowych. Otóż urząd nakazał przedstawienie badań z akredytowanego laboratorium, że dla dróg takiej samej klasy i o podobnym natężeniu ruchu ścieki opadowe
i roztopowe nie wymagają podczyszczania w urządzeniach oczyszczających. Oczywiście problem w tym, że nie mam dostępu tak na szybko do takich badań, a nie wiem, czy inwestor coś takiego ma choć jeszcze sprawdzę. Ale moim zdanie problem tkwi chyba troszkę gdzie indziej. W raporcie stężenia zawiesin oraz substancji ropopochodnych wyliczałem z normy oraz na podstawie wskazówek i zarządzenia GDKiA. Z obliczeń wyszło, że standardy z rozporządzenia nie zostaną przekroczone odpowiednio 100mg/l dla zawiesin i 15 mg/l dla ropopochodnych. Dla SDR około 4000 pojazdów/dobę wyszły stężenia dla zawiesin około 58mg/l a dla ropopochodnych znacznie mniej niż dopuszczalny standard. Oczywiście obliczenia wykonano dla horyzontu czasowego po uwzględnieniu wzrostu natężenia ruchu. Dodatkowo zgodnie z projektem przyjęto odwodnienie do rowów i dla nich przyjęto minimalny stopień redukcji zanieczyszczeń. Co powoduje że średnio musiałoby po drodze jeździć co najmniej dwa razy więcej samochodów, żeby powstał problem z dotrzymaniem norm. Dlatego też projektant nie przewidział innych urządzeń do oczyszczania tylko rowy a z nich do zbiorników retencyjnych a w jednym miejscu do cieku. Bo teren ma bardzo ubogą sieć hydrograficzną.
Cd. dalej
Mam pytanie. Otóż dostałem uwagę do raportu OOŚ dotyczącego rozbudowy drogi w temacie wód opadowych i roztopowych. Otóż urząd nakazał przedstawienie badań z akredytowanego laboratorium, że dla dróg takiej samej klasy i o podobnym natężeniu ruchu ścieki opadowe
i roztopowe nie wymagają podczyszczania w urządzeniach oczyszczających. Oczywiście problem w tym, że nie mam dostępu tak na szybko do takich badań, a nie wiem, czy inwestor coś takiego ma choć jeszcze sprawdzę. Ale moim zdanie problem tkwi chyba troszkę gdzie indziej. W raporcie stężenia zawiesin oraz substancji ropopochodnych wyliczałem z normy oraz na podstawie wskazówek i zarządzenia GDKiA. Z obliczeń wyszło, że standardy z rozporządzenia nie zostaną przekroczone odpowiednio 100mg/l dla zawiesin i 15 mg/l dla ropopochodnych. Dla SDR około 4000 pojazdów/dobę wyszły stężenia dla zawiesin około 58mg/l a dla ropopochodnych znacznie mniej niż dopuszczalny standard. Oczywiście obliczenia wykonano dla horyzontu czasowego po uwzględnieniu wzrostu natężenia ruchu. Dodatkowo zgodnie z projektem przyjęto odwodnienie do rowów i dla nich przyjęto minimalny stopień redukcji zanieczyszczeń. Co powoduje że średnio musiałoby po drodze jeździć co najmniej dwa razy więcej samochodów, żeby powstał problem z dotrzymaniem norm. Dlatego też projektant nie przewidział innych urządzeń do oczyszczania tylko rowy a z nich do zbiorników retencyjnych a w jednym miejscu do cieku. Bo teren ma bardzo ubogą sieć hydrograficzną.
Cd. dalej
Oferty biznesowe związane z tematem wątku dyskusji
Odpowiedzi
Re: wody opadowe i roztopowe raport OOŚ
Wysłany - 2010-03-17 12:50:31
Cd. Z poprzedniego postu.
Zgodnie z uwagą urzędu podważono w ogóle sens takich obliczeń a tym bardziej wartość merytoryczną normy czy też zarządzenia GDKiA, które to były oparte na wielu badaniach i dopiero na ich podstawie określono zależności empiryczne do prognozowania stężeń zanieczyszczeń.
Z tego co się zorientowałem to nie tylko ja tak liczę, bo najpierw myślałem że może mam zdezaktualizowaną wiedzę i czas się dokształcić . No ale może się mylę. Bynajmniej nawet jeżeli znajdę kilka takich wyników badań to moim zdaniem stosując porównanie przez analogię (podobna droga i podobne natężenie) ciężko jest polemizować z normą i zarządzeniem GDKiA.
Proszę Was o poradę co zrobić z tym fantem, może umiecie wskazać, gdzie takie dane mogę znaleźć, a może faktycznie przyjęty przeze mnie sposób prognozowania daje daleko odbiegające od rzeczywistości wyniki, jeśli tak to proszę o jakieś wskazówki dotyczące publikacji itp. źródeł wiedzy w temacie. Bo nie wiem czy w danym przypadku jest sens od razu inwestować separatory.
Dodam jeszcze, że w przypadku podobnej dróg ale innych urzędów ta metoda prognozowania się sprawdziła i nie budziła zastrzeżeń.
Z góry dziękuję z pomoc
Zgodnie z uwagą urzędu podważono w ogóle sens takich obliczeń a tym bardziej wartość merytoryczną normy czy też zarządzenia GDKiA, które to były oparte na wielu badaniach i dopiero na ich podstawie określono zależności empiryczne do prognozowania stężeń zanieczyszczeń.
Z tego co się zorientowałem to nie tylko ja tak liczę, bo najpierw myślałem że może mam zdezaktualizowaną wiedzę i czas się dokształcić . No ale może się mylę. Bynajmniej nawet jeżeli znajdę kilka takich wyników badań to moim zdaniem stosując porównanie przez analogię (podobna droga i podobne natężenie) ciężko jest polemizować z normą i zarządzeniem GDKiA.
Proszę Was o poradę co zrobić z tym fantem, może umiecie wskazać, gdzie takie dane mogę znaleźć, a może faktycznie przyjęty przeze mnie sposób prognozowania daje daleko odbiegające od rzeczywistości wyniki, jeśli tak to proszę o jakieś wskazówki dotyczące publikacji itp. źródeł wiedzy w temacie. Bo nie wiem czy w danym przypadku jest sens od razu inwestować separatory.
Dodam jeszcze, że w przypadku podobnej dróg ale innych urzędów ta metoda prognozowania się sprawdziła i nie budziła zastrzeżeń.
Z góry dziękuję z pomoc
Re: wody opadowe i roztopowe raport OOŚ
Wysłany - 2010-03-17 13:44:35
Niestety nie znam się na meritum problemu - mam bardzo dobrą koleżankę w tych sprawach, podpytam przy okazji jak się będę z nią widział - ale mam prośbę jedną... NIGDY nie argumentujcie, że w jednym urzędzie uzgodnili bez problemu a w innym wydziwiają... Niezależnie jak dobrymi specjalistami sieście - czy rezczywiście dobrymi, czy tylko macie takie mniemanie o sobie ;-)
Sytuacja może być taka, że mówicie to do urzędnika super przygotowanego do wykonywania swoich zadań a również do głupola, któremu wydaje się, że wie lepiej... A ponienin co najmniej tak samo dobrze wiedzieć, najlepiej lepiej bo do niego należy ocena wniosku czy raportu. W pierwszej sytaucji jest problem, bo może okazać się że to urzędnik ma rację. W drugim głupi jeszcze bardziej przy swoim będzie obstawał i będą jeszcze większe problemy ;-)
Na koniec powiem - prawo jest jedno! Nie może być w jednym urzędzie tak a w innym inaczej ;-)
Sytuacja może być taka, że mówicie to do urzędnika super przygotowanego do wykonywania swoich zadań a również do głupola, któremu wydaje się, że wie lepiej... A ponienin co najmniej tak samo dobrze wiedzieć, najlepiej lepiej bo do niego należy ocena wniosku czy raportu. W pierwszej sytaucji jest problem, bo może okazać się że to urzędnik ma rację. W drugim głupi jeszcze bardziej przy swoim będzie obstawał i będą jeszcze większe problemy ;-)
Na koniec powiem - prawo jest jedno! Nie może być w jednym urzędzie tak a w innym inaczej ;-)
Re: wody opadowe i roztopowe raport OOŚ
Wysłany - 2010-03-17 13:52:58
wlo
Zgadzam się z Tobą. Argumentu w rozmowie z urzędnikiem że w jednym urzędzie mi uzgodnili a tu robię tak samo i nie chcą uzgodnić nie wysuwam. Z mojego doświadczenia nie przynosi to efektów a może być wręcz odwrotny skutek.
Dlatego chcę zgłębić problem, bo może faktycznie się mylę i co wtedy. No ale na pewno muszę mieć argumenty żeby dogadać się z urzędnikiem :).
Zgadzam się z Tobą. Argumentu w rozmowie z urzędnikiem że w jednym urzędzie mi uzgodnili a tu robię tak samo i nie chcą uzgodnić nie wysuwam. Z mojego doświadczenia nie przynosi to efektów a może być wręcz odwrotny skutek.
Dlatego chcę zgłębić problem, bo może faktycznie się mylę i co wtedy. No ale na pewno muszę mieć argumenty żeby dogadać się z urzędnikiem :).
Re: wody opadowe i roztopowe raport OOŚ
Wysłany - 2010-03-17 14:28:54
Ja bym zaczął od jego (urzędnika) argumentów!
Czy mają jakiekolwiek podstawy? Czy tylko "widzimiesię" albo - co gorsze - zasłyszane przez urzędnika gdzieś informacje?
Jeśli masz podstwę prawną - nie może być zastrzeżeń. Natomiast wiedza użyta w opracowaniu oczywiście podlega weryfikacji. Jednak argumenty muszą być także ze strony organu a nie tylko - bo on chce.
Zwrócę też uwagę na pwoszechne wymaganie "na telefon" uzupełnienia wniosków czy dokumentacji... Bo jak nie to nie przyjmie ;-) Nie ma czegoś takiego! Można wezwać telefonicznie, ale nie zawsze. Tu powinni podać podstawę żądania - jeśli nie załączyłeś badań bo prawo nie nakzaywało, urzędnik żądając tych badań MUSI podać podstawę czy uzasadnienie - dlaczego ich żąda? Tu - ponieważ nie ufa obliczeniom... Tylko dlaczego nie ufa? Czy metodyka/wytyczne nie są oparte o wyniki badań przeciętnej jakości ścieków z dróg, której sprawa dotyczy? A może kwestionuje te założenia? Na jakiej podstawie? Może dysponuje innymi wynikami badań? Powinni to uzasadnić wg mnie.
Czy mają jakiekolwiek podstawy? Czy tylko "widzimiesię" albo - co gorsze - zasłyszane przez urzędnika gdzieś informacje?
Jeśli masz podstwę prawną - nie może być zastrzeżeń. Natomiast wiedza użyta w opracowaniu oczywiście podlega weryfikacji. Jednak argumenty muszą być także ze strony organu a nie tylko - bo on chce.
Zwrócę też uwagę na pwoszechne wymaganie "na telefon" uzupełnienia wniosków czy dokumentacji... Bo jak nie to nie przyjmie ;-) Nie ma czegoś takiego! Można wezwać telefonicznie, ale nie zawsze. Tu powinni podać podstawę żądania - jeśli nie załączyłeś badań bo prawo nie nakzaywało, urzędnik żądając tych badań MUSI podać podstawę czy uzasadnienie - dlaczego ich żąda? Tu - ponieważ nie ufa obliczeniom... Tylko dlaczego nie ufa? Czy metodyka/wytyczne nie są oparte o wyniki badań przeciętnej jakości ścieków z dróg, której sprawa dotyczy? A może kwestionuje te założenia? Na jakiej podstawie? Może dysponuje innymi wynikami badań? Powinni to uzasadnić wg mnie.
Ilość rekordów 1 do 4 z 4
