No właśnie trzeba mieć gigantycznego farta żeby znaleźć robotę po tym kierunku. Lecz nadal uważam, że po ukończeniu uczelni technicznej faktu zdobycia pracy można sprowadzać do sfery przypadku. Radość na twarzach rodziców gdy pokazujesz dyplom - bezcenne, ale nie polecam kierunku. Zdecydowanie lepsze kierunki istnieją, czyli: Automatyka / IT / Mechaniczny / Budownictwo i do tego przyjemne. Żeby była jasność na wykładach byłem (i do tego nie spałem), więc albo interesujecie się tym mocno, kończycie, jesteście cierpliwi, trafiacie na właściwych ludzi i we właściwe miejsce, albo nie zaczynacie kierunku, żeby nie zniszczyć sobie najpiękniejszych lat.