Portal branży recykling, odpady, ochrona środowiska - gartija.pl

forum dyskusyjne

pytaj, ... odpowiadaj, ... dyskutuj , daj się poznać innym jako fachowiec w branży

Aby prawidłowo korzystać z serwisu, należy włączyć w przeglądarce obsługę JavaScript.
Jeżeli nie wiesz jak to zrobić, skorzystaj z pomocy jej producenta.
Działy tematyczne

standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-03 07:56
Odsłony - 7900
GOŚĆ
Witam!
w związku z nowym zapisem w rozporządzeniu dot. standardów emisyjnych z instalacji -§ 33 ust. 5 pkt 1(wchodzi w życie 01.07.2012) proszę o Wasze komentarze.
Moja firma prowadzi proces z wykorzystaniem LZO, gdzie opary odprowadzane są systemem wentylacji ogólnej (mechaniczna wywiewna).
Czy jestem w jakikolwiek sposób "uciec" od konieczności wprowadzania odciągów miejscowych?

A tak przy okazji, czy posiłkując się tym zapisem mogę rozciągnąć to na inne procesy? A mianowicie na drugiej hali prowadzona jest ekstruzja, a opary również odprowadzane przez wentylacje ogólną? Czy zapis powyższy pozwoli mi na "wykreślenie" tych emitorów z pozwolenia (skoro jest to emisja niezorganizowana....).
Odpowiedz na tę wiadomość
Obserwuj wątek

Oferty biznesowe związane z tematem wątku dyskusji

Odpowiedzi

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-03 12:17:41
To jak odprowadzasz pary rozpuszczalników z miejsc ich powstawania to w pierwszym rzędzie zależy od dotrzymywania standardów obowiązujących na stanowiskach pracy chyba, nie? A co ze stężeniami - w kontekście p-poż.?
Jeśli nie jest konieczne stosowania komór czy odciąggów miejscowych, wtedy oczywiście wystarczy wentylacja ogólna. Ale w zamkniętych halach to racziej nie do przeskoczenia jest. Chyba, że to niewielkie ilości rozpuszczalników są - np. do czyszczenia szmatką jakichś elementów z zabrudzeń miejscowych itp.

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-05 19:27:37
GOŚĆ
definicja emisji niezorganizowanej w rozporzadzeniu o standardach emisyjnych nie jest tożsama z definicją ustawową
oznacza to, że wyłącznie na potrzeby ustalenia standardu emisyjnego jest ona trakowana jako niezorganizowana
w pozostałym przypadku jest ona zorganizowana
co to onacza ?
zakładam że mamy doczyniaia z emisją która podlega standardom emisyjnym
oznacza to, że pozwolenie jest konieczne
ale nie może być wydane jako standard emisyjny ponieważ cała emisja - pomimo że jest zorganizowana - to na potrzeby standardów emisyjnych traktowana jest jakio nieorganizowana
w tej sytuacji stosuje się plan obniżenia emisji i wszystkie konsekwencje z niego wynikające
Należy zwrócić uwagę, że odmiennie do poprzedniego rozporzadzenia, planobniżenia emisji moze być stosowany w przypadku instalacji nowych, a nie tyko istniejących

zatem pozwolenie na emisję pozostaje (ale nie w jednostjach standardu), plan obniżenia emisji i odpowiednie sprawozdania do organów ochrony srodowiska

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-06 08:24:51
No nie bardzo mam czas analizować nowe rozporządzenie - akurat nie mam "na tapecie" LZO, w innych technologiach siedzę - ale:
- nie wydaje mi się by w starym rozporządzeniu nowe instalacje, dla których nie można "zorganizować" emisji były wyłączone z planów obniżenia emisji,
- są standardy, gdzie organizacja emisji nie ma znaczenia - buty, produkcja pojazdów, pralnie (a props - znacie pralnie dysponujące pozwoleniami albo słyszeliście, żeby służby ścigały te pralnie?).
Nie rozumiem też dlaczego te terminy co innego miałyby znaczyć? Zdizwiło mnie to rzeczywiście, ze się pojawiło, ale - zauważcie - nie ma definicji ustawowej emisji niezorganizowanej tak naprawdę! Dla mnie - czy to LZO wentylacją ogólną, czy gazy lub pyły np. ze spawania w hali, bez stanowisk i wyciągów stanowiskowych - także jest emisją niezorganizowaną. Bo nie da się w taki przypadku ustalić konkretnych parametrów emisji na dany wentylator tej instalacji.

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-07 13:00:09
GOŚĆ
nie do końca mogę zgodzić się ze stwierdzeniem że wentylacja ogólna mechaniczna (wywiewna) wprowadza substancje w sposób niezorganizowany, ponieważ mamy określone parametry wprowadzania substancji do środowiska (parametry wylotu, określony przepływ). Ponad to istnieje możliwość opomiarowania wielkości emisji na wylocie (oczywiście nie w kazym przypadku, ale przy odpowiedniej konstrukcji - owszem).
Proces o którym pisałem, zakładając wątek polega na czyszczeniu produktów, zuzycie LZO rocznie ksztaltuje sie na poziomie > niż 1 Mg (około 10 Mg), podlegamy pod standard, dotrzymujemy warunków BHP i p.poż.
Czyszczenie odbywa się na linii, która często podlega przebudowie i na dzień dzisiejszy nie mam możliwości montażu stałych odciągów.

Jeżeli mielibyśmy przystepować do planu obniżenia emisji to musiałbym miec jakiś pomysł na rozwiązanie sytuacji, a póki co nie wiem jak do tego podejść. Może ktoś ma podobny problem i cos podsunie?

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-07 16:54:15
O ile uważam to za emisję niezorganizowaną, to zgodnie z życzeniem większości organów liczę jako zorganizowaną ;-) Natomiast co do możliwości ustalenia parametrów emisji - w to wchopdzi także emisją - jak ustalić emisję z powiedzmy 8 wentylatorów rozmieszczonych proporcjonalnie wzdłuż hali, sterowanych automatycznie, którymi wprowadza się do powietrza LZO albo inne gazy, z operacji prowadzonej pod jedną ze szczytowaych ścian hali - bez odciągu miejscowego? Nie znam kozaka, który by to policzył - chyba, że w ramach jakiejś pracy naukowej, czysto teoretycznej... A pomary? No można wszystko - ciągłe nawet, tylko nie lepiej zmienić branżę wtedy i na czym innym zarabiać?

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-07 19:18:30
GOŚĆ
nie lubie krytykować i wszystkiego kontrować
ale fajna dyskusja jest pożądana i tak:

1.
W całej Polsce dla kurników (zintegrowane powyżej 40000 szt) wydaje się pozwolenia na każdy z emitorów i to bez wględu na jego parametry
to taka sama emisja z punktu widzenia wprowadzania zanieczyszczeń do powietrza jak z hali malowania
i co?
nikt się tym nie przejmuje
widziałem czeskie pozwolenia
tam takiego cyrku z emitorami w kurnikach nie ma
ja w każdym razie nie zauważyłem

2.
nie można mieszać standardu S2 ze standardem S4
to całkowicie inne technologie i standardy
proste wnioskowanie że S4 jest emisją niezorganizowaną nie jest chyba takie oczywiste

3.
jest taki wyrok sądu
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/F9F653CA78
jest w niem mowa o tym, że definicje nie zawsze rozciągają cię na cały system prawny

4.
stare rozporzadzenie w sprawie standardów emisyjnych ogranicza stosowanie planu obniżenia emisji do instalacji nowych w stosunku do tych które powstały do 31 października 2007
tak stanowi art 38. ust.4 rozporzadzenia

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-07 21:41:23
ad. kurników...
Tak, wydają dla miejsc wprowadzania, a takimi są wentylatory. I dla świętego spokoju tak się liczy - mocno, ale to mocno upraszczając rzeczywiste schematy emisji. Uważam, ze w ptzypadku kurnika instalacją jest budynek kurnika i dla niego powinna być ustalona emisja. Bez sensu jest ustalanie dla np. 20 wentylatorów emisji, z których nie ma możliwości wykonania wiarygodnych pomiarów, nawet emisji gazów tylko. Bo żeby było jak należy, należałoby jednocześnie na wszystkich pobierać próby ;-)
ad. standardów...
nie wiem co masz na myśli porównując (mówiąc o) S2 i S4... S4 jak pamiętam dotyczy łącznie emisji niezorganizowanej i zorganizowanej?
ad. 3
Możesz kontekst podać w jakim podajesz przykład? Przecież nie rozciągam definicji na cały system prawny OS, jedynie mówię o moim stanowisku dotyczącym tego typu instalacji! mogę mieć chyba własną opinię? Po prostu uważam, ze czy wentylacja naturalna czy wymuszona przestrzeni hal (kurników) to to samo, bo o ile znana jest wydajność wentylatora , to już ustalenie emisji godzinowej z tego emitora w okresie uśredniania roku jest NIEMOŻLIWE!! Chyba, zę ciągłuy pomiar emisji będzie prowadzony. ALe to lepeij zająć się inną technologią niż wyddawać pieniądze na bezsensowne badania. Powtarzam - dla takich instalacji jak hala bez odciągów stanowiskowych, kurnik itp. instalacją - bez dwóch zdań jest budynek, i dla niego powinna być ustalana emisja dopuszczalna. Emisję w pozwoleniu ustala się dla źródła i miejsca wprowadzania... źródłęm jest 10 spawarek, miejscem 20 wentylatorów... Ciekawe jak to zrobić, zeby inspekacja była w stanie kontrolować decyzję? Po co pozwoneie skoro nie da się kontrolować?
ad. 4
Termin, który podałeś dotyczy przedłożenia planu organowi dla instalacji istniejących a nie które powstały do tego terminu. nie pamiętam bo rok temu plan ostatni robiłem i nie wracałem do tematu, ale także dla nowych, oddanych później, można odstępować od standardów, warunkiem było chyba posiadanie decyzji sprzed daty wejścia w życie rozporządzenia - 2005 a nie 2007.
Ale jeśli rzeczywiście nowe "nowe" instalacje nie były objęte przepisami umożliwiającymi odstąpienie od standardów, to nie ma co dyskutować, tylko pozostaje się cieszyć ;-)

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-10 14:21:13
GOŚĆ
popolemizuje z WLO:
piszesz: "Uważam, ze w przypadku kurnika instalacją jest budynek kurnika i dla niego powinna być ustalona emisja"

jeżeli ustalisz wielkość emisji dla całości instalacji czyli budynku (nie narzucając wartości na poszczególne miejsca wprowadzania) to po pierwsze nie masz możliwości sprawdzić czy wartość jest dotrzymana (chyba że posługujesz się tylko wskaźnikami np. na wielkość produkcji), a poza tym nie masz możliwości sprawdzenia oddziaływania na jakość środowiska (emisji niezorganizowanej nie rozprzestrzenisz, budynku nie potraktujesz jako źródło powierzchniowe czy liniowe). A wykonywanie monitoringu w środowisku byłoby jeszcze bardziej kosztowne.

Ogólnie rzecz biorąc każde próby oszacowania wpływu na jakość powietrza obarczone są mniejszym lub większym błędem. Zgadzam się że często wymagania prawa (czyt. urzędów) są stawiane na wyrost, ale niestety taki jest poziom świadomości i edukacji. A powietrze jest jednym z najtrudniejszych do opanowania komponentów, bo żeby się na tym dobrze znać to trzebaby mieć wiedzę z chemii, fizyki, technologi chemicznej, mechaniki płynów.. ect. ect.

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-10 17:53:30
No właśnie - czy w przypadku 20 wentylatorów osiowych w ścianie masz możliwość ustalić emsję konkretrnie dla każdego? Nie! Ani na potrzeby obliczeń, ani pomiarowo - w celach kontroli przestrzegania.
Następna sprawa - jaką wartość mają obliczenia (nie lubie tak uwielbianego slangowego określenia "rozprzestrzenianie") poziomów substancji w powietrzu w skutek emisji z takich źródeł, gdzie emitory są niższe od budynków, płotów, okolicznych chwastów, krzaków itp. ? Na dodatek przy mocno szacunkowo określonej emsiji dla zespołu "emitorów"?
Mówię w określonym kontekście o budynku jako instalacji - obora np. nie wyposaża się tego w wentylację mechaniczną... Bezwzględnie jest źródłem emisji - czy wobec tego nie ma racji młody urzędnik uwielbiający "fachową" terminologię, który mówi, że go nie obchodzi, że nie ma wentylatorów - w kalenicy jest podłużny otwór wentylacji naturalnej, jest emisja, trzeba "rozprzestrzeniać - inaczej nie uzgodni warunków środowiskowych... Wszystko jak widzisz da się zrobić, szczególnie, że on ma raporty, gdzie to jest liczone ;-)
Więcej - "rozprzestrzenia się" już nawet przejazd traktora trzy razy na dobę po drodze na fermie, wózek widłowy w zakłądzie, emisję z procesów napełniania baku paliwem (a jakże! oczywiście też LPG!!). Nie przesadzajmy więc za bardzo.
Ja mówię o mojej opinii dot. tego typu instalacji, gdzie nie da się ustalić konkretnej emisji z konkretnej operacji w określonym okresie czasu. Tu się nie da - w ciągu dnia wentylatory pracują, w nocy połowa (ktoś to uwzględnia tworząc schematy emsji dla kurników?) Dziesiątki czy setki róznych opracowań widziałem i w większości co najwyżej dwa schematy - lato/zima tzw. projektancji uwzględniają. Jaką wartość mają takie raporty? Widzieliście jak rózne wskaźniki przyjmowane sią dla inentycznych instalacji? Czy kurczak inaczej - za przeproszeniem - sra na wsi w opolskim a inaczej na Mazurach?

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-10 22:21:46
GOŚĆ
i tu się nie sposób nie zgodzić z WLO
to co sie dzieje w przypadku raportów to czyste niepoorozumienie
ktoś sobie wymyślił że emisję ze źródeł transportu czy nie daj Panie Boże z obory
to jakś paranoja
zwłaszcza że może być tak, że wewnętrzna droga w zakładzie (kilka samochodów na dobę) jest wdłuż drogi krajowej (najlepiej Gierkówki) o natężeniu dobrze powyżej 10000 pojadów na dobę
nie wspomę o tym że cały transport po posesji pochodzi od nie związanych z inwestorem pojazdów, które spełniają nie widomo jaką normę EURO

nie zdradzę pewnie wielkiej tajemnicy, że stosowany model rozprzestrzeniania delikatnie mówiąc nie bardzo się nadaje do obliczeń rozprestrzeniania z pojazdów
więc ten szał w raportach jest "psu na budę"

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-11 08:22:09
Co do kontroli... W przypadku LZO jest standard S4 - jak to kontlolujecie? Pomiarem? Chyba nie? Da się wszystko w miarę dobrze zbilansować ;-)
W przypadku kurników, ja nie widzę problemu. Po pierwsze - gazy lub pyły nie powstają w wyniku jakiegoś procesu technologicznego albo operacji technicznej - gazy powstają w wyniku rozkładu - sorry - gnoju i oddychania zwierząt, pył w większości z bytowania zwierząt - unos ze ściółki. Tak jak mało kto zajmuje się dużą emisją z obór (bo nie ma wentylatorów) tak nie powinniśmy się zajmować emisją z kurników. Tu trzeba (oczywiście mówię o jakichś "centralnych" organach) przygotować wskaźniki do bilansowania emisji globalnej (rocznej) z tego typu źródeł i to wystarczy. Też do ustalania opłat za emisję.
Co innego smród. Tu należy się skupić i przyjąć rozwiązania mające na celu ocenę wpływu obiektu na środowisko (mówię o powietrzu tylko teraz). Zabawa w liczenie poziomów stężeń substancji w powietrzu trochę bez sensu jest w przypadku kurników, a już szczególnie z systemami wenstlacji poprzecznej vczy wzdłużnej (tunelowej) gdzie wyloty są na wysokości 1 m nad poziomem ternu a kilka metró dalej stoi inny kurnik, płot albo rosną krzaki ;-)
Mówicie o liczeniu oddziaływania fermy... Ostatnio spotykam się z idiotycznymi opracowaniami, gdzie w agregatach pródotwórczych z silnikami spalinowymi diesla, tzw. projektanci przyjmują wskaźniki jak dla spalania oleju opałowego w klasycznych źródlach spalania (kotłach) - ciekawe, ze najlepsi specjaliści w RDOŚ nie zauważają problemu a jeszcze lepsi specjaliści u marszałków wydają bez zmrużenia oka pozwolenia zintegrowane, podczas gdy portafią zię czepić wózka widłowego albo traktora...
Jest tu jakiś urzędnik i coś powie na ten temat?

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-11 10:39:41
GOŚĆ
WLO
standard S2 i emisja niezorganizowana.
nie da się ukryć, że wentylowanie hali wentylatorami to emisja zorganizowana.
Twoje zastrzeżenia dotyczące jakości określenia emisji i mozliwości pomiarowych znalazły właśnie przełożenie w rozporządzeniu poprzez uznanie że na potrzeby rozporzadzenia w sprawie standardów że emisja z takich źródeł jest emisją niezorganizowaną
Moim zdaniem dlatego, że w wielkich halach ze stosunkowo niewielką wentylacją (bo co do tego chyba nie mamy obaj wątpliwości) trudno uznać że wszystko wprowadzane jest w sposób zorganizowany.
Tak skonstruowany zapis w zasadzie zmusza (pomimo zorganizowanej emisji) do zastosowania planu obniżenia emisji.
W tej sytuacji blisko planowi obniżenia emisji do standardu S4


Co do standardu S4 standard ten rzeczywiście jest wyłącnie bilansowany i co z tego wynika?
Ano niewiele. Czy da się to pomierzyć i kontrolować?
Da, napewno lepiej niż kurniki :-)
Tobie nie trzeba tłumaczyć że bilanse masy są proste i jednoznaczne
Nikt nikomu nie każe mierzyć S4
A zresztą przypomnij sobie definicję pomiaru z ustawy
tam w zasadzie pomiarem jest wszystko
gdzieś widziałem wyrok sądu administracyjnego, który wskazywał na obserwację jako pełnoprawny pomiar (oczywiście w określonej sytuacji)


Co do urzędników
zauważyłeś, że ostatnich 15 latach kilkukrrotnie zmieniały się właściwości organów ?
nie chcę gloryfikować urzędników w urzędach wojewódzkich przed reformą administracyjną kraju
ale byli w jednym miejscu i wiedzieli sporo
rozdrobnienie na kilkaset powiatów, wojewodę, marszłka, a dzisiaj RDOŚ w mojej oceni znacznie pogorszyło jakość w ttych urzędach
młodzi ludzie bez doświedzczenia literalnie "walą" zapisane w prawie obowiązki bez zastanawiania się nad sensem tych zapisów
klasycznym przykładem który spotkałem jest nakaz podania składu chemicznego świetlówki czy przepracowanego oleju przekładniowego w programie gospogarki opdadami

takich syutuacji można by pewnie mnożyć i mnożyć

więc nie ma się co dziwić gdy każą analizować rozprzestrzenianie transportu na terenie zakładu, a to jest jedyne źródło emisji zanieczysczeń charakterystycznych dla tego procesu w tym zakładzie (nie ma innych źreódeł emisji z procesów spalania)
z obliczeń wychodzą głupoty
a oni są przeszczęśliwi z całej masy cyferek
albo w ten sposób się dowartościowują
nie wiem

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-11 16:03:02
Ja nie sądze by chodziło tu o "kłopot" z uznaniem całości unosu jako emisji zorganizowanej. Chodzi raczej o brak możliwości ustalenia samej wielkości emisji dla konkretnego wentylatora przy tak "zorganizowanej" emsji ;-) Wręcz jestem o tym przekonany. Sam pomyśl - hala 50 m, przy jednej ścianie szczytowej pędzlem robotnik maluje jakieś wsporniki do maszyny... Jaka będzie emisja na każdym z 10 wentylatorów proporcjonalnie rozmieszczonych na dachu, wzdłuż hali?
Pewnie, ze nie ma z tym problemu - wszak ktoś ten standard wymyślił - całkiem sensownie.
Łał! Dziękuję za uznanie - mam przeszłość w starej rządówce ;-)

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-13 09:21:04
GOŚĆ
a co powiecie na sytuacje gdy mamy centrale wentylacyjną,
powietrze jest "zbierane z hali" i wprowadzane w jednym punkcie (wyrzutnia powietrza). To również jest wentylacja ogólna! i tutaj posiłkując się bilansem nie będziesz miał problemu z określeniem ilości substancji w strumieniu powietrza wywiewanego ani z wykonaniem pomiaru.

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-13 10:14:47
No nie ma najmniejszego problemu... Rzeczywiście ;-)
Chciałbym zwrócić tylko uwagę, ze w większości przypadków z jakimi miałem do czynienia, w tego typu sytuacjach miejsca, gdzie są używane rozpuszczalniki albo generalnie substancjie mogące tworzyć mieszaniny wybuchowe, stosuje się miejscowe wyciągi poza centralą klimatyzacyjną. A to z tej prostej przyczyny, ze centrala zawraca po oczyszczeniu z kurzu część powietrza (zimą nawet znaczną część) na halę - a to groziłoby niebezpiecznym wzrostem stężeń tych substancji. Jeśli gdzieś nie zwraca się na to uwagi, to znaczy, ze albo śladowe ilości LZO są stosowane albo prowadzący instalację i jego służby BHP są trochę nieodpowiedzialni ;-)

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-13 22:15:33
GOŚĆ
WLO
Masz rację
Nie WOLNO zawracać powietrza zanieczyszczonego spowrotem na halę bo może być wielkie BUM !!!
Ale przez wymienniki membranowe (jeżeli się nadają ) to jak najbardziej
Ja osobiście nie widziałem lakierni w której ktokolwiek regenerowałby powietrze poprzez wymienniki ciepła
To chyba zbyt niebezpieczne
Widziałem przy produkcji łódek
Ale tam niewielka część styrenu uwalnia się z żywicy i stężenia styrenu są stosunkowo niewielkie.

W sytuacji duzych stężeń lepiej jest dopalać gazy zmniejszając wydajność wentylatora (w ten sposób wzbogacimy mieszankę niż ciągle zwiększać ilość ewakuowanych z hali gazów
stąd wentyluje się lokalnie odciągi miejscowe

Gość chyba nie wentylował dużej hali więc nie wie że nie da się dużej hali "zwentylować" przy udziale jednej centrali a po dugie stężenia LZO byłyby rzadkie jak mocz konia
Mało kto sobie zdaje sprawę jak duże ilości powietrza są "przewalane przez halę"

energetycznie n przykład przy malowaniu samolotów to by była porażka
nikt tego nie dogrzeje a co za tym idzie taka farba kiepslo by leżała na takiej powierzchni

A statek malowany pod dachem ktoś widział ?
Nie mówię o łódkach ale o naprawdę dużych statkach
Tego to wogóle sie nie da pomalować pod jakimkolwiek dachem

Więc znacznie lepszym jest plan obniżenia emisji niż udwanie że
mamy pozwolenie z którego nic nie wynika

Re: standardy emisyjne_LZO- nowe zapisy

Wysłany - 2011-06-16 09:57:55
GOŚĆ
LZO to nie tylko lakiernie! to również czyszczenie produktu, dla którego standard obowiązuje juz od 2Mg zuzytego LZO/rok... przy kilku liniach rozmieszczonych na hali, gdzie w kilku miejscach przecierasz arkusze szmatką nasączoną np. alkoholem etylowym.. zapewniam was że nawet przy zużyciu 10kg etanolu na dobę nie mam problemu ze stężeniami na hali (ani BHP ani P.poż.). Nowy przepis zmusza mnie do rozważania odciagów miejscowych, które w tym wypadku sa dla mnie zupełnie bezużyteczne a poza tym ciezkie do wprowadzenia (często przebudowujemy strukturę linii, w zależnosci od produktu).
Poza tym na hali przemysłowej gdzie prowadzone są jakies procesy z emisją chyba nikt nie stosuje recyrkulacji (może tylko samobójcy), a raczej odzysk ciepła bez mieszania strumieni powietrza.

W tym miejscu mogą być prezentowane oferty biznesowe związane z tematek wątku dyskusji

Ilość rekordów 1 do 17 z 17

UWAGA!!! - zanim wypełnisz formularz przeczytaj uważnie

info

REGULAMIN

Nazwy pól wymaganych zostały pogrubione

Autor -
(identyfikator do 12 znaków)

Jeśli chcesz by inni użytkownicy serwisu mogli się z Toba skontaktować - zarejestruj się

Temat(do 60 znaków)
Treść (do 1500 znaków)
nie może zawierać danych kontaktowych, email, www, ofert biznesowych
Kod z obrazka wpisz w poniższe pole

Twój wpis zostanie opublikowany po akceptacji treści przez administratora

Jedynie wpisy użytkowników zarejestrowanych publikowane są na forum bez koniecznej akceptacji administratora. Nie zwalnia to jednak z koniecznosci stosowania się do zasad korzystania z forum. W przypadku łamania zasad użytkownik mimo rejestracji może utracić prawo do publikacji wypowiedzi bez akceptacji administratora

=>Bezpłatna rejestracja

ODPADY, RECYKLING - Wszelkie prawa zastrze�one
 
 
 
 
 
 
 
EKO Partnerzy