forum dyskusyjne
pytaj, ... odpowiadaj, ... dyskutuj , daj się poznać innym jako fachowiec w branży
Aby prawidłowo korzystać z serwisu, należy włączyć w przeglądarce obsługę JavaScript.
Jeżeli nie wiesz jak to zrobić, skorzystaj z pomocy jej producenta.
Jeżeli nie wiesz jak to zrobić, skorzystaj z pomocy jej producenta.
Działy tematyczne
WSZYSTKIE KATEGORIE
Informacje
Notatka prasowa
Schowek - ForumZłom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2006-12-15 21:29
Odsłony - 12910
GOŚĆ
witam,
czy Ktoś może mi krótko, i bardzo prosto wytłumaczyć jak się zarabia na odpadach elektronicznych (mam tu na myśli punk przyjęć takich odpadów)
pozdro
czy Ktoś może mi krótko, i bardzo prosto wytłumaczyć jak się zarabia na odpadach elektronicznych (mam tu na myśli punk przyjęć takich odpadów)
pozdro
Oferty biznesowe związane z tematem wątku dyskusji
Odpowiedzi
Re: złom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2006-12-15 22:17:47
Re: złom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2006-12-15 23:07:48
GOŚĆ
tak narazie trzeba dopłacać , szczególnie to TV I monitorów !!!!!!
jak sie nic nie zmieni to plajta pełna
jak sie nic nie zmieni to plajta pełna
Re: Złom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2008-01-16 16:44:04
GOŚĆ
sama prawda, zarabiaja tylko ci w warszawie co przekładają papiery, a ty sobie tylko ręce ubrudzisz kolego za jakieś grosze
Re: Złom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2008-04-18 14:53:24
GOŚĆ
Czy organizując punkt zbiórki ZSEE w imieniu którejś Organizacjo Odzysku, współpracując z gminą, naprawde nie da zarobić się? Coś nie wierzę...
ja właśnie próbuje poszerzyć działalność mojej firmy o zbiórkę ZSEE.
kkk
ja właśnie próbuje poszerzyć działalność mojej firmy o zbiórkę ZSEE.
kkk
Re: Złom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2008-04-25 16:37:42
Flashpung
Dla mnie ZPZSEiE też jest poszerzeniem dotychczas prowadzonej działalności. Nie wierz ludziom że nie da się zarobić ... ja stawiam dopiero pierwsze kroki a jużwidać spore efekty. Wspólpracuje z samorządami w ramach organizacji selektywnej zbiórki elektroodpadów na poziomie gmin i robię też wiele innych rzeczy które mają na celu podwyższanie świadomości społecznej z zakresu gospodarowania tego typu odpadami.
A źrodel zarobkowych jest wiele:
- używany sprzęt odsprzedawany po zdiagnozowaniu sprawności na rynku "second hand"
- odsprzedaż surowców wtórnych powstałych w wyniku demontazu do recyklerów
- opłata recyklingowa wypłacana przez organizacje odzysku na podstawie DPR i DPO (raz na kwartał)
Pozdrawiam
A źrodel zarobkowych jest wiele:
- używany sprzęt odsprzedawany po zdiagnozowaniu sprawności na rynku "second hand"
- odsprzedaż surowców wtórnych powstałych w wyniku demontazu do recyklerów
- opłata recyklingowa wypłacana przez organizacje odzysku na podstawie DPR i DPO (raz na kwartał)
Pozdrawiam
Re: Złom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2008-04-27 22:41:02
GOŚĆ
Flashpung napisz dokładnie o co chodzi z tym DPR i DPO.Ile Tobie płacą,od kg?Jak tak to ile?Z góry dzięki,pozdrawiam.
Re: Złom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2008-04-28 12:49:34
Flashpung
Recyklerzy wystawiają "dokumenty potwierdzające odzysk/lub recykling" - to jest właśnie ten skrót: DPR lub DPO. Dajesz im a właściwie odsprzedajesz: stal, miedź, aluminium, tworzywa, pianki itd pochodzącą z demontażu ZSEiE - a oni wystawiają Tobie te dokumenty. Musisz pamiętać o tym aby byli oni wpisani w rejestrze GIOŚ a procesy odzysku badz recyklingu były takie jak w rozporządzeniu.
no.. i co dalej robsiz z tymi DPR`ami czy DPO?
Można powiedzieć że odsprzedajesz je organizacji odzysku. Organizacja odzysku na koniec kwartału wypłaca Ci pieniążki od każdego przerobionego kilograma (pytałes o stawki - stawki są różne w zależności od grupy sprzętu i organizacji). Musisz pamietać jeszcze o jednej rzeczy -aby ilość zebranych elektroodpadów zgadzała się z ilością którą wykazujesz w dokumentach (DPR i DPO) i sprawozdania do GIOŚ były OK.
Na zachodzie z samej opłaty recyklingowej utrzymuje się pracowników badz instalacje, różnego rodzaju naprawy, zużycie narzędzi, pokrywa się koszty transportu związane z dowozem zużytego sprzętu do miejsca przetwarzania- natomiast pieniążki, które masz ze sprzedazy surowców wtórnych są już Twoim czystym zyskiem. W Polsce jeszcze nie do końca tak to wygląda ale jeśli chcesz sprobować to zachęcam - ja osobiście uważam że warto. To bardzo prosty mechanizm a w przypadku demontażu ręcznego nie są potrzebne duże nakłady finansowe na tego typu inwestycję;) Pozdrawiam
no.. i co dalej robsiz z tymi DPR`ami czy DPO?
Można powiedzieć że odsprzedajesz je organizacji odzysku. Organizacja odzysku na koniec kwartału wypłaca Ci pieniążki od każdego przerobionego kilograma (pytałes o stawki - stawki są różne w zależności od grupy sprzętu i organizacji). Musisz pamietać jeszcze o jednej rzeczy -aby ilość zebranych elektroodpadów zgadzała się z ilością którą wykazujesz w dokumentach (DPR i DPO) i sprawozdania do GIOŚ były OK.
Na zachodzie z samej opłaty recyklingowej utrzymuje się pracowników badz instalacje, różnego rodzaju naprawy, zużycie narzędzi, pokrywa się koszty transportu związane z dowozem zużytego sprzętu do miejsca przetwarzania- natomiast pieniążki, które masz ze sprzedazy surowców wtórnych są już Twoim czystym zyskiem. W Polsce jeszcze nie do końca tak to wygląda ale jeśli chcesz sprobować to zachęcam - ja osobiście uważam że warto. To bardzo prosty mechanizm a w przypadku demontażu ręcznego nie są potrzebne duże nakłady finansowe na tego typu inwestycję;) Pozdrawiam
Re: Złom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2008-05-28 10:25:44
chton
Flashpung - bzdety jakieś piszesz mające niewiel wspólnego z rzeczywistością
1. gość pyta o zbiórkę a nie zakład przetwarzania w związku z czym nie może prowadzić demontażu, jedynie zbiórkę i przekazywanie do zakładu przetwarzania, więc odpada sprzedaż "second hand", "odsprzedaż surowców wtórnych", "opłata recyklingowa"
co więcej, nawet jak by prowadził zakład przetwarzania to:
2. "używany sprzęt odsprzedawany po zdiagnozowaniu sprawności na rynku "second hand" - bzdura, czy ty widziałeś kiedyś sprzęt elektroniczny pochodzenia ze zbiórki odpadów w gminie, mieście itp ? są to do niczego nie nadające się graty, w większości brudne, zakurzone, niesprawne, stare, wybrakowane - totalny badziew, zapewniam że nie nadaje się regeneracji i odsprzedaży z zyskiem,
co innego zużyty sprzęt po-leasingowy pochodzący z zachodniej granicy, ale to już inna historia
1. gość pyta o zbiórkę a nie zakład przetwarzania w związku z czym nie może prowadzić demontażu, jedynie zbiórkę i przekazywanie do zakładu przetwarzania, więc odpada sprzedaż "second hand", "odsprzedaż surowców wtórnych", "opłata recyklingowa"
co więcej, nawet jak by prowadził zakład przetwarzania to:
2. "używany sprzęt odsprzedawany po zdiagnozowaniu sprawności na rynku "second hand" - bzdura, czy ty widziałeś kiedyś sprzęt elektroniczny pochodzenia ze zbiórki odpadów w gminie, mieście itp ? są to do niczego nie nadające się graty, w większości brudne, zakurzone, niesprawne, stare, wybrakowane - totalny badziew, zapewniam że nie nadaje się regeneracji i odsprzedaży z zyskiem,
co innego zużyty sprzęt po-leasingowy pochodzący z zachodniej granicy, ale to już inna historia
Re: Złom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2008-05-28 10:26:09
chton
3. "odsprzedaż surowców wtórnych powstałych w wyniku demontażu" - poza metalami np co masz na myśli ?
tworzywa ? - nikt ich nie chce bo to nienadający się do normalnego przerobu mix wszystkich rodzajów tworzywa jakie istnieją,
szkło ? - kto kupi szkło po kineskopach jak już wszystkie huty szkła padły w europie ? (pomijam fakt posiadania zaawansowanej technologii do odzysku takie szkła wyposażonej w specjalne filtry i odciągi pyłu szklanego zawierającego ołów i inne badziewia nie mówiąc o luminoforze w którym znajduje się pół tablicy mendelejewa z metalami ciężkimi na czele
drewno z obudów telewizorów ? - nie znam takiego kto kupuje
co tam jeszcze masz ciekawego ?
4. "opłata recyklingowa wypłacana przez organizacje odzysku na podstawie DPR i DPO (raz na kwartał)"
haha, śmiechu warte, co prawda jest kilka organizacji które powinny płaci za zbiórkę i przetwarzanie, ale spróbuj się z nimi dogadać, to usłyszysz odpowiedzi w stylu: nie ma poziomów zbiórki, więc nie potrzebujemy większej ilości, budżet nam się wyczerpał, może w przyszłym roku, mamy już wystarczającą ilość, i inne takie, owszem jedna z nich finansuje zakłady przetwarzania ale faworyzuje te największe, z małymi nie rozmawia, inne organizacje się wypinają - póki nie ma poziomów nie jesteśmy zainteresowani
5. "odzysku na koniec kwartału wypłaca Ci pieniążki od każdego przerobionego kilograma"
czysta teoria nie mająca nic wspólnego z rzeczywistościa
pozdrawiam
tworzywa ? - nikt ich nie chce bo to nienadający się do normalnego przerobu mix wszystkich rodzajów tworzywa jakie istnieją,
szkło ? - kto kupi szkło po kineskopach jak już wszystkie huty szkła padły w europie ? (pomijam fakt posiadania zaawansowanej technologii do odzysku takie szkła wyposażonej w specjalne filtry i odciągi pyłu szklanego zawierającego ołów i inne badziewia nie mówiąc o luminoforze w którym znajduje się pół tablicy mendelejewa z metalami ciężkimi na czele
drewno z obudów telewizorów ? - nie znam takiego kto kupuje
co tam jeszcze masz ciekawego ?
4. "opłata recyklingowa wypłacana przez organizacje odzysku na podstawie DPR i DPO (raz na kwartał)"
haha, śmiechu warte, co prawda jest kilka organizacji które powinny płaci za zbiórkę i przetwarzanie, ale spróbuj się z nimi dogadać, to usłyszysz odpowiedzi w stylu: nie ma poziomów zbiórki, więc nie potrzebujemy większej ilości, budżet nam się wyczerpał, może w przyszłym roku, mamy już wystarczającą ilość, i inne takie, owszem jedna z nich finansuje zakłady przetwarzania ale faworyzuje te największe, z małymi nie rozmawia, inne organizacje się wypinają - póki nie ma poziomów nie jesteśmy zainteresowani
5. "odzysku na koniec kwartału wypłaca Ci pieniążki od każdego przerobionego kilograma"
czysta teoria nie mająca nic wspólnego z rzeczywistościa
pozdrawiam
Re: Złom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2008-05-29 10:40:47
GOŚĆ
witaj Chton, masz sporo racji - organizacje odzysku i gadka w stylu: "nie ma poziomów zbiórki" .. Nie powiedziałem, że jest lekko, nic nie jest proste ale widzę perspektywy w tym temacie dla siebie na przyszłość. Z ABS`ami miałem problem, z monitorami również...zaczynalismy od jednego stanowiska ręcznego demontażu i na bieżąco w momencie pojawiania się problemu staraliśmy się go rozwiązywać.
- głównie były to problemy ze zmniejszaniem objętości odpadów i brakiem sprzętu do tego typu zabiegów
-odpowiednim doborem narzedzi i kwestii organizacynych na stanowisku
- luminofor itp.
tak jak powiedziałem - zakład przetwarzania to tylko dodatkowa działalnosc - taki rodzaj "przystawki" do głównej. Czasami odbieramy ZSEiE z firm czy instytucji (np. finansowanych z pomocy techniczej) i jest to sprzęt lepszy od tego który mamy w biurach, w pełni sprawny - więc odsprzedaz jako "second hand" tez przynosi zyski.
a selektywne zbiórki w gminach? cóż ...tu się z reguły dopłaca -ale też nie jest to regułą...
pozdrawiam
- głównie były to problemy ze zmniejszaniem objętości odpadów i brakiem sprzętu do tego typu zabiegów
-odpowiednim doborem narzedzi i kwestii organizacynych na stanowisku
- luminofor itp.
tak jak powiedziałem - zakład przetwarzania to tylko dodatkowa działalnosc - taki rodzaj "przystawki" do głównej. Czasami odbieramy ZSEiE z firm czy instytucji (np. finansowanych z pomocy techniczej) i jest to sprzęt lepszy od tego który mamy w biurach, w pełni sprawny - więc odsprzedaz jako "second hand" tez przynosi zyski.
a selektywne zbiórki w gminach? cóż ...tu się z reguły dopłaca -ale też nie jest to regułą...
pozdrawiam
Re: Złom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2008-06-04 23:25:10
GOŚĆ
witam zamierzam otworzyc recykling zakupic maszyny itp czy to jest oplacalne
Re: Złom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2008-06-09 12:54:20
GOŚĆ
Witam.
Panowie,temat był "gdzie tu się zarabia" więc porozmawiajmy o stawkach.Jeżeli się mylę to mnie poprawcie ale..Otwierając punkt zbiórki zseie nie można wykręcić nawet śrubki ze sprzętu tylko w całości oddać go do recyklera.Podpisując umowę z organizacją odzysku trzeba oddać zseie tam gdzie oni wskażą,transport oczywiście na nasz koszt.Organizacja płaci nam potem ok.0,20-0,30 zł od kilograma za transport odpadów.Zysk w tym żaden.Jeżeli przy punkcie zbiórki otworzymy firmę przetwarzającą odpady wtedy nie dostaniemy umowy od organizacji bo nie będziemy odstawiać zseie tam gdzie chcą.Tym samym nikt nam nie zapłaci za DPR i DPO.Nie dostaniemy też pozwolenia na przetwarzanie lodówek bo wymagania są ogromne,a przecież to będzie prawie połowa zbieranego zseie.To tylko teoria bo dopiero planuje otworzyć tego typu działalność ale nie wygląda to kolorowo.Gdzie,jak i ile się tu zarabia?Z góry dzięki za odpowiedzi.Pozdrawiam.
Panowie,temat był "gdzie tu się zarabia" więc porozmawiajmy o stawkach.Jeżeli się mylę to mnie poprawcie ale..Otwierając punkt zbiórki zseie nie można wykręcić nawet śrubki ze sprzętu tylko w całości oddać go do recyklera.Podpisując umowę z organizacją odzysku trzeba oddać zseie tam gdzie oni wskażą,transport oczywiście na nasz koszt.Organizacja płaci nam potem ok.0,20-0,30 zł od kilograma za transport odpadów.Zysk w tym żaden.Jeżeli przy punkcie zbiórki otworzymy firmę przetwarzającą odpady wtedy nie dostaniemy umowy od organizacji bo nie będziemy odstawiać zseie tam gdzie chcą.Tym samym nikt nam nie zapłaci za DPR i DPO.Nie dostaniemy też pozwolenia na przetwarzanie lodówek bo wymagania są ogromne,a przecież to będzie prawie połowa zbieranego zseie.To tylko teoria bo dopiero planuje otworzyć tego typu działalność ale nie wygląda to kolorowo.Gdzie,jak i ile się tu zarabia?Z góry dzięki za odpowiedzi.Pozdrawiam.
Re: Złom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2008-06-12 08:56:53
chton
nie wiesz gdzie się zarabia ? już ci mówię:
zamiast stosować odpowiednie bezpieczne technologie co za tym idzie drogie - rozwalasz kineskopy do beczek wdychając luminofor, wypuszczasz się freon z lodówek w kosmos, piankę spalisz w ognisku, i inne tego typu zabiegi, decyzję na przetwarzanie dostajesz mając chociaż biurko i śrubokręt, ceny dampingujesz bo masz gówniane koszty utrzymania i eksploatacji, nazwozisz badziewia, co się da odzyskasz, resztę wywalisz do lasu i po temacie, proste ?
zamiast stosować odpowiednie bezpieczne technologie co za tym idzie drogie - rozwalasz kineskopy do beczek wdychając luminofor, wypuszczasz się freon z lodówek w kosmos, piankę spalisz w ognisku, i inne tego typu zabiegi, decyzję na przetwarzanie dostajesz mając chociaż biurko i śrubokręt, ceny dampingujesz bo masz gówniane koszty utrzymania i eksploatacji, nazwozisz badziewia, co się da odzyskasz, resztę wywalisz do lasu i po temacie, proste ?
Re: Złom elektroniczny - gdzie tu się zarabia
Wysłany - 2008-06-12 09:49:08
Flashpung
smutne ale prawdziwe,...bo w Polsce przetwarzaniem ZSEiE zajmują się najczęściej nieodpowiedzialni ludzie..którzy nie nie wiedzą co to freon, ważne że agregat jest z miedzi a ta w cenie...
jest przepaść pomiedzy nielegalną działalnością złomiarzy a aparatami kontroli i do póki to się nie zmieni nadal będzie wypalanie kabli miedzianych w ogniskach analogicznie jak to się ma do stacji demontazu pojazdów wycofanych z esploat., odprowadzanie olejów do gleby i inna tego rodzaju złudna kosmetyka...
... a co się nie uda sprzedać? ..zawsze można zakopać ...
jest przepaść pomiedzy nielegalną działalnością złomiarzy a aparatami kontroli i do póki to się nie zmieni nadal będzie wypalanie kabli miedzianych w ogniskach analogicznie jak to się ma do stacji demontazu pojazdów wycofanych z esploat., odprowadzanie olejów do gleby i inna tego rodzaju złudna kosmetyka...
... a co się nie uda sprzedać? ..zawsze można zakopać ...
Trzeba umieć się wpasować albo od A do Z
Wysłany - 2009-11-04 09:20:12
E tam
W żadnej branży nie ma tak, że założysz działalność a pieniądze same będą wpływać.
W złomowaniu elektroniki najważniejsze jest, żeby się wpasować w otoczenie, albo samemu od A (zbiórka) do Z (odzysk materiałów ale tu potrzeba sporej ilości sprzętu.
Wiele szrotów żyje ze sprzedaży na Allegro tego co odzyskają, gdyż na złom czasami trafia sprzęt lepszy niż w niejednym biurze. Wagowo musi się zgadzać więc trzeba odkupować braki ale to śmieszne pieniądze (np. 40pln ksero, 10 pln cały PC).
Z elektroniki można tanio odzyskiwać metale szlachetne i gazy, choć zabezpieczenie procesów odzyskiwania trochę kosztuje.
Jakiegoś plastiku nie da się sprzedać? Jeśli to jest granulat to nie ma żadnego problemu. Zdziwilbys się co da się odzyskać i sprzedać.
Powtarzam: główne problemy to wpasowanie się w panujące struktury i bezpieczeństwo (rtęć ołów kwasy, freon etc.)
W złomowaniu elektroniki najważniejsze jest, żeby się wpasować w otoczenie, albo samemu od A (zbiórka) do Z (odzysk materiałów ale tu potrzeba sporej ilości sprzętu.
Wiele szrotów żyje ze sprzedaży na Allegro tego co odzyskają, gdyż na złom czasami trafia sprzęt lepszy niż w niejednym biurze. Wagowo musi się zgadzać więc trzeba odkupować braki ale to śmieszne pieniądze (np. 40pln ksero, 10 pln cały PC).
Z elektroniki można tanio odzyskiwać metale szlachetne i gazy, choć zabezpieczenie procesów odzyskiwania trochę kosztuje.
Jakiegoś plastiku nie da się sprzedać? Jeśli to jest granulat to nie ma żadnego problemu. Zdziwilbys się co da się odzyskać i sprzedać.
Powtarzam: główne problemy to wpasowanie się w panujące struktury i bezpieczeństwo (rtęć ołów kwasy, freon etc.)
W tym miejscu mogą być prezentowane oferty biznesowe związane z tematek wątku dyskusji
Ilość rekordów 1 do 15 z 15
