Sprwadzanie aut z zagranicy w celu demontażu na części może byc potraktowane jako transgraniczne przemieszczanie odpadów. Za takie rzeczy Wioś może wymierzyc karę od 50 000 do 300 000zł + postepowanie prokuratorskie od 6mc do 8 lat bodajże. Mozna samochody sprowadzac w celu demontażu po uzyskaniu decyzji z GIOŚ na wwóz odpadów do Polski. Samochód może byc potraktowany za odpad, nie tylko w przypadku szkody całkowitej. Także w przypadku braku dokumentów pozwalających go zarejestrować w kraju, bądz jeśli wyzbywającym jest firma ubezpieczeniowa bądz stacja demontazu bądz jej odpowiednik. Jesli przyjmiesz sprowadzony przez kogoś pojazd sprowadzony z zagranicy, wystawiasz coś "alla" zaświadczenie o przyjęciu do demontażu, prowadzisz osobna ewidencję, itp. odpady z tych pojazdów nie wliczają sie do poziomów odzysku i recyklingu. Ponadto, kopie wystawionego zaswiadczenia wysyłasz do GIOŚ.