Brak implementacji unijnych zasad systemowych zarządzania gospodarką odpadami komunalnymi świadczy o podatności administracji rządowej na lobbing tych, którym zobowiązania międzynarodowe Polski kolidują z ich interesami - uważa Zdzisław Smolak.

Pan Donald Tusk

Szanowny Panie Premierze -

Poniższe wystąpienie na temat zagrożenia jakim są potencjalne unijne sankcje finansowe za brak osiągnięcia w wymaganym (i wynegocjowanym) terminie standardów gospodarki odpadami komunalnymi, które to sankcje mogą dodatkowo powiększyć kłopoty polskiego budżetu (klik) - jest bardzo obszerne i być może trudne w odbiorze dla kogoś kto na co dzień daleki jest od tych spraw...

Ale w wersji elektronicznej czytanej na monitorze komputera linki odsyłają do publikacji potwierdzających tezy tego wystąpienia - dlatego taka wersja pełniej obrazuje to co Pański nie zdymisjonowany minister nazwał "dramatem polskiej gospodarki odpadami komunalnymi" (klik). 

Mając za wadę obszerność tego wystąpienia - proszę mieć jednak świadomość tego, że akta ewentualnej przyszłej Sejmowej Komisji Śledczej dla zbadania przyczyn doprowadzenia do bolesnych skutków dla budżetu i prestiżu Rzeczpospolitej będą jeszcze bardziej obszerne... Mimo tego, że ostrzeżenia o tym, że bez przeprowadzenia systemowego programu naprawczego - zmierzamy do unijnej kompromitacji (klik) padły już w kilka miesięcy po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej - kolejne rządy nie implementowały unijnych reguł logistyki i organizacji gospodarki odpadami komunalnymi...

Dlatego teraz wybrałem „list otwarty" aby również opinia publiczna odebrała ten sygnał „wczesnego ostrzegania" - chociaż wielu ekspertów twierdzi, że jest już za późno aby odrobić zaległości... (klik)